Dobry content marketing to content, który wyróżnia się jakością, odpowiada na potrzeby odbiorców, jest zróżnicowany i tworzony sukcesywnie przez jakiś czas – tak, jak robią to media. Między innymi dlatego tacy giganci jak Red Bull, Intel czy GE zatrudniają do tworzenia swoich treści byłych dziennikarzy. Ostatnio na taki ruch zdecydowało się także Netguru i zaprosiło do współpracy Tomka Grynkiewicza, obsadzając go w funkcji Senior Editora wyspecjalizowanego w treściach premium. My zaś zaprosiłyśmy Tomka na 8. Spotkanie Content Espresso. Co sprawiło, że po 13 latach kariery w mediach tradycyjnych, postanowił sprawdzić się w CM? Co stanowiło dla niego największe wyzwanie? Czy dziś, z perspektywy czasu, ocenia ten ruch pozytywnie? Oto, czego się dowiedziałyśmy.
Pivot 1 i pivot 2
Dziennikarstwo vs content marketing
- warsztat dziennikarski (umiejętność opowiadania historii, zadawania właściwych pytań, drążenia tematu) zdecydowanie pomagają w CM

- To, co różni dziennikarstwo od CM, to podejście do deadline’u. W mediach ma pierwszorzędne znaczenie, w CM – drugorzędne. O wiele bardziej liczy się jakość, wynik i nieustanne testowanie nowych kanałów dystrybucji
- według Tomka CM jest dziś również bardziej szczery niż media. Tym stwierdzeniem nasz gość wywołał niemałą dyskusję w social mediach: „To moja prywatna opinia po 13 latach w mediach i pół roku w content marketingu. Wiem po prostu, jakie są agendy na zapleczu” – argumentował w rozmowie w Michałem Kreczmarem na Facebooku. Podczas spotkania wskazał w tym miejscu po stronie CM na: poprawę brandingu, budowanie świadomości marki czy zaznajomienie odbiorcy z produktem i prowadzenie klienta za rękę przez całą Buyers Journey. W mediach jego zdaniem odbiorca treści często nie ma świadomości na temat tego, dlaczego dana historia się ukazała (lub nie), a niejednokrotnie wpływ na to ma np. polityka czy biznes. „Wierzcie mi, kiedyś miałem poczucie misji mediów i ciężko mi o tym mówić” – zdradził nam Tomek.
- w mediach dziś mało kto skaluje pracę inaczej niż - róbmy więcej przy tej samej lub coraz mniejszej liczbie osób. Nie ma w nich komfortu na eksperymentowanie, zwłaszcza z budżetem. „Zamiast tego jest wyciskanie cytryny”. Podczas gdy w CM i digital marketingu robimy to nieustannie – „palimy pieniądze na Facebooka, LinkendIna i Twittera, by sprawdzić, co daje lepsze rezultaty”, liczy się wzrost, dlatego nikt nie oszczędza na nowych narzędziach
- w mediach liczą się takie wskaźniki jak ruch czy czas, jaki użytkownik spędził na stronie, w digitalu – precyzja dotarcia z naszym przekazem do użytkownika końcowego i to, jak dalej potoczyła się ta konwersacja


Święty Graal: zapoznać z produktem, poznać potrzeby

Content creation – wyzwania i flow



Typy treści, na które stawia Netguru
- case studies o współpracy z klientami:

- case studies pisane z perspektywy pracowników Netguru - developerów, designerów, PM-ów etc.


- Codestories, czyli bardzo mocno zaangażowany team angażowanie developerów w dzielenie się wiedzą na blogu Netguru:

- Teksty o technologii, trendach i wadach/zaletach poszczególnych rozwiązań software i design - pisane przez zespół Netguru lub autorów zewnętrznych
- content premium, niezwiązany z klientami, pisany m.in.głównie przez Tomka:

- LinkedIn Haiku – krótkie formy pisane przez team Netguru na LinkedInie:

- Scenariusze rozmów pisane przez zespół dla komunikacji użytkowników zchatbotami (w fazie testów):rekomendacja kejsów klientów na zewnątrz do mediów (czasami nawet bez wspominania o udziale Netguru w projekcie)

Foto: Adam Pływaczewski